W pracy byłem dziś stacjonarnie, z domu wszystko musiałem ogarniać, akurat tak wyszło, że jak jestem chory, to pracy najwięcej. Ale gdy wybiła 16, mogłem w końcu odejść od komputera i zająć się obiadem :)
Składniki :
- 1 mała cukinia
- 3 duże pieczarki
- 1/3 pęczka szczypiorku
- 1 jajko
- 1,5 łyżki lnu mielonego złotego odtłuszczonego
- 5 łyżek kaszy jaglanej
- pieprz ziołowy
Cukinie myjemy, obieramy i ścieramy na tarce. Przyprawiamy pieprzem ziołowy. Możecie użyć więcej przypraw, np curry, ja nie bardzo mogłem, ze względu na gardło. Mieszamy i odkładamy na bok. Pieczarki myjemy i o ile nie są idealnie białe obieramy daszek, kroimy na małe kawałki. Szczypiorek myjemy i drobno siekamy. Czekamy ok. 10 minut, z cukinii wylewamy sok, który się wytworzył. Do cukinii dodajemy pieczarki i szczypiorek, wbijamy jajko i wsypujemy len mielony. Wszystko mieszamy i formujemy kotleciki, które układamy na folii aluminiowej w parowarze.
Kasze jaglaną wsypujemy do sitka i płuczemy zimną wodą po czym wsypujemy ją w pojemnik do ryżu i zalewamy wrzątkiem na ok . 0,5 cm powyżej, żeby wchłonęła całą wodę. Jeżeli damy więcej kaszy, poziom trzeba dać wyższy, przy ok 200 g, to będzie już 2 cm.
Parowar włączyłem na 20 minut, bo zależało mi, żeby kasza była jak najbardziej miękka, z powodu gardła. Możecie równie dobrze parować 15 minut. Jeżeli woda w kaszy zostanie, wylewamy na sitko zawartość z pojemnika, czekamy aż odsączy się i dopiero nakładamy wraz z kotlecikami.
Jak zawsze czekam na wasze komentarze i uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, z chęcią się dowiem czy Ci smakowało i jak się udało. Od wczoraj można też na blogu dodawać zdjęcia potraw inspirowanych przepisem, do czego zachęcam, oczywiście jeśli ktoś ma ochotę się podzielić ze mną i innymi swoją wersją:)
Pozdrawiam i smacznego.
Adam
takie jaglane kotleciki nie dosyć, że zdrowe to sycące!
OdpowiedzUsuńKotleciki są bardziej cukiniowe, niż jaglane :) Ale ogólnie obiad zdrowszy niż zwykle jadam ;)
Usuń