wtorek, 11 listopada 2014

Bakaliowe jabłka z parowaru

Na późne śniadanie była dziś jajecznica z papryki , także obiadu nie robiłem :) Nie dałbym rady nic zjeść, ale wieczorem czemu nie :)
Każdy na pewno pamięta z dzieciństwa smak pieczonych jabłek, te z parowaru smakują bardzo podobnie oraz przywołują miłe wspomnienia.


Bakaliowe jabłka z parowaru


Mógłbym skończyć na jabłku, miodzie i cynamonie, ale oczywiście byłoby za prosto :)
Wczoraj będąc w Makro, natrafiłem na promocję na różnorodne bakalie. Kupiłem kilka paczek, także trzeba zacząć wykorzystywać :)


jabłko z parowaru z bakaliami


Składniki :
  • 2 jabłka
  • 2 łyżki mieszanki tropikalnej (rodzynki szlachetne, ananasy kandyzowane, orzechy nerkowca, papaja kandyzowana )
  • 2 łyżki mieszanki studenckiej ( rodzynki, orzechy nerkowca, orzechy laskowe, migdały)
  • 2 łyżeczki miodu
  • 2 łyżki żurawiny
Przyprawy :
  • cynamon


Bakaliowe jabłka z parowaru


Jabłka myjemy i odkrajemy daszek. Ogryzka wydrążamy i trochę boki, robiąc miseczkę. W zależności jak grubą ściankę zostawimy, zależy ile się później będzie jabłko parować.
Wsypujemy do każdego jabłka po łyżce każdej z mieszanek, czy cokolwiek innego co wam wpadnie do głowy. Na wierzch bakalii kładziemy łyżeczkę miodu. Zamykamy daszek i wstawiamy do parowaru na 20 min. Jeżeli chcemy jabłko twardawe, wystarczy 15, średnie 20, a dosyć miękkie 25 min.
Ja paruję je na środkowej tacce, bo na dolnej czasami mi się "rozmemłało"  :) i się ciapa aż za miękka zrobiła. Najlepiej pod koniec zaglądać często, czy się nie rozwala :)


jabłko z parowaru


Po wyjęciu jabłek z parowaru, zdejmujemy czapeczki i posypujemy cynamonem.


Bakaliowe jabłka z parowaru


Na koniec dajemy po łyżce żurawiny, czy jakiegoś dżemiku :) i można wcinać :)
Jabłko najlepsze jest wtedy, gdy delikatnie odchodzi od skórki i można bez wysiłku zjeść łyżeczką. Ale jak ktoś lubi twardsze, też jest dobre :)


Bakaliowe jabłka z parowaru


Czekam na wasze komentarze i uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, z chęcią się dowiem czy Ci smakowało i jak się udało.

Pozdrawiam i smacznego.
Adam

8 komentarzy:

  1. W najbliższym czasie będę musiała wypróbować ten przepis, bo za moimi plecami siedzi jego amator i mnie na to namawia ;)
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można nawet samo jabłko z miodem i cynamonem, tez jest super :) jak pieczone. Ważne też żeby trafić z czasem parowania pod siebie i robić takie jakie ktoś lubi, ale to za 2-3 razem już powinno wyjść.

      Usuń
  2. Zrobione :) Wyszły świetne, nawet bez dżemu :) Będę często robiła, bo to dobry deser dla dzieci :)
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się :) , niedługo będzie więcej deserów, także może jeszcze inne wypróbujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wersja z samym miodem i cynamonem też już wypróbowana :) równie smaczna :)
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam teraz dla odmiany banana zrobić :) Przepis od kilku minut już na blogu :)

      Usuń
  5. jak lubię jabłka,czy to pieczone,z parowaru czy surowe tak bardzo nie lubię bakalii :P zjadłabym ale wszystkie suszone owoce oprócz orzechó wylądowały by obok talerzyka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba dawać bakalii , można np. miód z cynamonem, albo samo jabłko też jest pyszne :)

      Usuń

Podobne przepisy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...