Moja mama robi podobną, z tą różnicą, że pierś nie jest gotowana w parowarze oraz dodaje jeszcze kukurydze.
Składniki :
- 1 filet z piersi kurczaka
- 1 puszka ananasów w plastrach
- 1 cebula
- sok z 1/2 cytryny
- 3 łyżki majonezu
- 1 łyżeczka musztardy
- pieprz czarny
Pierś z kurczaka myjemy, odsączamy nadmiar wody, oczyszczamy i wstawiamy na tacce z folii aluminiowej do parowaru i włączamy na 20 minut.
Cebule drobno kroimy i parzymy wrzątkiem na sitku. Plasterki ananasa kroimy w małe kawałki i przekładamy również na sitko. Sok z puszki wypijamy ;)
Czekamy aż pierś ostygnie i kroimy ją na małe kawałki i przekładamy do głębokiej miski. Wrzucamy też cebule i ananasa oraz przyprawiamy pieprzem. Dodajemy 3 łyżki majonezu i łyżeczkę musztardy i dokładnie wszystko mieszamy. Majonezu można mniej, ja lubię jak jest go dużo :) Jak wszystko jest wymieszane polewamy sokiem z połowy cytryny i pod przykryciem wstawiamy do lodówki. Najlepiej smakuje na następny dzień :) Ale oczywiście czasami ciężko nie jeść od razu ;)
Jak zawsze czekam na komentarze i uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, daj znać czy Ci smakowało i jak się udało.
Pozdrawiam i smacznego.
Adam
Ale narobiłeś mi smaka! Dobrze, że na obiad mam dziś kurczaka! (nawet nie czuję, że rymuję! :) )
OdpowiedzUsuń