Sałatka z pora z parowaru

Dziś przedstawiam kolejną sałatkę po tej z piersi kurczaka z ananasem , która u mnie w rodzinnym domu przeważnie jest robiona w czasie Świąt. Nie trzeba w sumie jej parować, można zrobić i jeść bez żadnej obróbki cieplnej, no poza jajkami, które trzeba ugotować :)

Jajka, pora i groszek zielony parowałem :) jabłka i ogórka konserwowego nie :)

Składniki : 

• 1 por - zielona część
• 4 ogórki konserwowe
• 2 duże jabłka 
• 4 jajka 
• 1 puszka groszku zielonego 
• 2 łyżki majonezu

Przyprawy :

• pieprz czarny

4 jajka układamy na 1 poziomie w parowarze. Pora myjemy, kroimy na małe kawałki i układamy na tacce z folii aluminiowej na 2 poziomie. Groszek odcedzamy na sitku i przekładamy na 3 poziom, również na folii aluminiowej. Włączamy parowar na 15 minut.

W czasie jak część składników się paruje, obieramy jabłka i przy pomocy okrągłej siatki/krajalnicy do warzyw rozdrabniamy na małe kawałki. Ogórki myjemy, obieramy i ścieramy na tarce.

Jak produkty skończą się parować, czekamy aż z porów woda odparuje, a jajka ostygną, po czym obieramy je i na tej samej krajalnicy co używaliśmy do jabłek rozdrabniamy na małe kawałki i wrzucamy do miski razem z resztą składników i mieszamy.
Doprawiamy wszystko pieprzem, dodajemy majonez i znów mieszamy, po czym od razu można nałożyć na talerz i jeść :)

Czekam na komentarze i uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, daj znać czy Ci smakowało i jak się udało.

Pozdrawiam i smacznego.
Adam