Sernik truskawkowy z parowaru

Ostatnio Wam obiecałem, że będzie więcej deserów :) A, że mój poprzedni sernik bananowy bardzo Wam smakował i wiele osób go zrobiło i chwaliło, postanowiłem zrobić kolejny :) Przepisu mocno nie zmieniałem, bo jak dla mnie jest idealny :) Ale jak się dokładnie zmienił zaraz przeczytacie :)

 
Składniki : 

• 2 jajka 
• 4 łyżki cukru pudru trzcinowego 
• 0,5 kg twarogu sernikowego 
• kilkanaście truskawek
• kilkanaście borówek amerykańskich
• 1 budyń waniliowy
• kilkanaście herbatników kakaowych 

Truskawki myjemy i kroimy na połówki. Jajka rozbijamy i oddzielamy żółtka od białek. Do żółtek wsypujemy cukier puder, zaczynamy miksować, powoli dodajemy twaróg. Cały czas miksując dodajemy kawałki truskawek i budyń. Ubijamy białka i przekładamy je do reszty składników delikatnie mieszając.

Pojemnik na ryż wykładamy folią do pieczenia. Łamiemy na małe kawałki herbatniki kakaowe i połowę układamy na folię, tak żeby przykryły całą powierzchnie. Następnie wlewamy na nie masę i na górę układamy resztę pokruszonych na kawałki herbatników.
Wstawiamy na 1 poziom do parowaru, zalewamy pojemnik na wodę wrzątkiem i włączamy urządzenie na 40 minut.

Po 40 minutach wystawiamy pojemnik z sernikiem z parowaru i czekamy aż ostygnie.
Kiedy przestygnie zdejmujemy folię, dekorujemy połówkami borówek i kawałkami truskawek i wstawiamy do lodówki.

Czekam na wasze komentarze i uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, z chęcią się dowiem czy Ci smakowało i jak się udało.


Pozdrawiam i smacznego.
Adam