Jak go prosto obrać i oczyścić pokazał mi Grzegorz Łapanowski na moich ostatnich warsztatach :) On zaczął, wręczył mi nóż i nie było wyjścia ;) Przekonałem się, żeby stosować świeży owoc, zamiast tego z puszki :)
Składniki :
- 1 ananas
- 2 filety z piersi kurczaka
- 50g ryżu jaśminowego
- 2 listki bazylii tajskiej
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- curry
- pieprz czarny
- papryka słodka
Filety z piersi myjemy, odsączamy wodę i oczyszczamy. Polewamy 2 łyżkami oliwy z oliwek i obtaczamy w niej mięso. Posypujemy pieprzem czarnym, curry i papryką słodką. Piersi kurczaka odstawiamy na około godzinę, żeby się zamarynowały.
Po godzinie mięso układamy na tacce z folii aluminiowej na 1 poziomie parowaru. Ryż przekładamy do pojemnika na ryż i stawiamy go na 2 poziomie urządzenia. Następnie zalewamy wrzątkiem na 2 cm ponad jego stan. Wlewamy także wrzątek do pojemnika na wodę i włączamy parowar na 25 minut.
W czasie jak reszta dania się paruje obieramy ananasa, oczyszczamy go i kroimy kawałek w kostkę. Resztą można zająć się później, zrobić z niego sałatkę, o której wcześniej wspominałem, albo wykorzystać do deseru czy zjeść po prostu samego :)
Listki bazylii tajskiej myjemy.
Kiedy parowar się wyłączy, przekładamy mięso i ryż jaśminowy na talerz. Kosteczki ananasa układamy na mięso, a bazylie tajską na ryż.
Czekam na Wasze komentarze oraz uwagi. Jeżeli wypróbujesz przepis, daj znać czy Ci smakowało i jak się udało.
Pozdrawiam i smacznego.
Adam
Chciałabym mieć te wszystkie książki w domu :D
OdpowiedzUsuńPyszna pierś z kurczaka ;-) i do tego z parowaru.
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że pyszna, a po wyglądzie nikt by nie powiedział, że to z parowaru :D
Usuń