Osobiście bardziej chyba lubię zarówno fioletową, jak i żółtą od pomarańczowej :)
W tym przepisie użyłem wszystkich trzech, ale równie dobrze możecie go zrobić tylko z pomarańczowej, bo wiem, że nie wszędzie jest łatwo dostać inne kolory :)
Składniki :
- 1/2 marchewki fioletowej
- 1/2 marchewki żółtej
- 1/2 marchewki pomarańczowej
- sok z 1/2 pomarańczy
- listki mięty czekoladowej
- 1 łyżkę rodzynek
- cynamon
- pieprz cayenne
- kardamon
Marchewki myjemy, obieramy i kroimy w plastry po długości.
Przyprawiamy cynamonem, pieprzem cayenne i kardamonem.
Układamy je na folii aluminiowej i włączamy parowar na 13-15 minut.
Na 2 minuty przed końcem wrzucamy do nich rodzynki.
Listki mięty czekoladowej myjemy i osuszamy papierowym ręczniczkiem.
Po wyłączeniu urządzenia przekładamy na talerz, miseczkę czy cokolwiek innego, polewamy sokiem z pomarańczy i dodajemy listki mięty.
Czekam na Wasze komentarze, uwagi i pytania :)
Pozdrawiam i smacznego.
Adam
Nie ma to jak przekasic sobie kolorowe marchewki!
OdpowiedzUsuń