W kolejnym moim przepisie, który ukażę się za kilka dni, będzie kolejny nowy rodzaj mięsa, którego jeszcze nie było :) Także zaglądajcie śmiało na bloga w poszukiwaniu nowych inspiracji :)
- udko królika
- oliwa extra vergine
- 2 ziemniaki truflowe
- mix kilku sałat
- kilka jeżyn
- ząbek czosnku
- pieprz ziołowy
- pieprz czarny
- kardamon
- świeży tymianek
- świeży rozmaryn
Udko królika polewamy oliwą, przyprawiamy pieprzem czarnym, ziołowym i kardamonem. Czosnek kroimy w płatki i układamy na mięsie. Dodajemy na wierzch świeży tymianek i rozmaryn. Udko przekładamy na 2 godziny do lodówki.
Po tym czasie królika układamy na folii aluminiowej w parowarze i włączamy urządzenie na 35 minut. Ziemniaki truflowe pokrojone w plastry dokładamy po 10 minutach na 2 poziomie urządzenia do gotowania na parze.
Kilka rodzajów sałat myjemy i osuszamy.
Po wyłączeniu się parowaru mięso z ziemniakami przekładamy na talerz i układamy na króliku świeży tymianek, po zdjęciu tego, który był podczas parowania :)
Jak zawsze czekam na Wasze komentarze i uwagi, a także informację jak wypróbujecie przepis :)
Smacznego i pozdrawiam
Adam
Świetnie się prezentuję te udko :) Nigdy takiego wcześniej nie jadłam aż w końcu wczoraj spróbowałam - mega!
OdpowiedzUsuńCiekawie przyrządzone udko! Naprawdę warte spróbowania :) Pozdrawiamy - DaPietro Kraków
OdpowiedzUsuńMam sentyment do swojego parowaru. Kupiłam go w salonie philipiak przy okazji remontu, gdy nie miałam innej możliwości gotowania. Teraz, gdy kuchnię mam już kompletną i wyremontowaną od jakiegoś czasu nadal gotuję na parze. Co prawda tylko warzywa, ale zawsze.
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda a podejrzewam, że smakuje jeszcze lepiej :) Z pewnością wypróbuję!
OdpowiedzUsuńuwielbiam gotować na parze, ja przede wszystkim grzyby, polecam w ogole robota kuchennego Kohersen mycook, tam jeste m.in. parowar ale i cała masa funkcji
OdpowiedzUsuńA ja za to kupiłam na promocji wolnowar - Crcok Pot, jeszcze wygodniejszy bo regulowany gałkami wszystko wygodnie i można zająć się sobą
OdpowiedzUsuńUwielbiam mięso z królika, ale Twój przepis to już w ogóle jakiś kulinarny majstersztyk! Wyszło idealne danie, niczym z drogiej restauracji. Dziękuję za super inspirację!
OdpowiedzUsuń