Bułki zrobiłem ze znakomitego przepisu Jurka Sobieniaka, które razem robiliśmy jakiś czas temu na wspólnych warsztatach. Wyszły mega pyszne i idealnie nadają się do burgerów. Zrobiłem je również w parowarze, smakowały świetnie, ale nie wyglądały na górze już tak ładnie jak te upieczone, także w przepisie i zdjęciach są te z piekarnika :)
Składniki na bułki ( 8 bułek) :
- 3,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1,5 szklanki wody
- 50g świeżych drożdży
- 1 łyżka soli
- 1 łyżka cukru
- 1/3 szklanka oliwy
- 1 łyżka ziaren sezamu białego
- 1 łyżka ziaren sezamu czarnego
- 1 jajko
- 300g mięsa mielonego
- 1 jajko
- 1 łyżka lnu mielonego
- 1 ząbek czosnku
- kiełki buraka
- 2 plastry cebuli białej
- garść różnych sałat
- po 2 plastry papryk : czerwonej, żółtej, zielonej, białej, fioletowej, pomarańczowej
- kilka kurek
- pieprz czarny
- papryka wędzona
- tymianek
- majeranek
- 1/2 mango
- kilka pomidorków cherry: zebra, żółte, czerwone
- 2 łyżki oliwy extra vergine
- garść kolendry
- sok z 1 limonki
- świeżo zmielony pieprz zielony
- pieprz czarny
Przygotowanie bułek
Wodę przelewamy do garnka i podgrzewamy do temperatury, w której swobodnie możemy włożyć palec :) ( ja się zagapiłem i później włożyłem do prawie wrzątku ;) , więc uważajcie :D )
Dodajemy do niej świeże drożdże i cukier. Wszystko mieszamy i zasypujemy z góry mąką, tak żeby zrobił się kożuch i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce.
3 pozostałe szklanki mąki przesiewamy i odsypujemy 1 do drugiej miski. Do 2 szklanek mąki dodajemy sól i pracujący rozczyn. Po czym wyrabiamy ciasto. Kiedy powstanie kleista zawiesina wlewamy oliwę i mieszając po 2 minutach wsypujemy resztę mąki i wyrabiamy na elastyczne ciasto. Może się ono delikatnie lepić do rąk.
Gotowe ciasto na bułki przekładamy do oprószonej mąką miski i przykrywamy ją natłuszczoną folią.
Ciasto zostawiamy do czasu, aż podwoi swoją objętość.
( W tym momencie możemy przejść do przygotowania mięsa i krojenia innych składników )
Kiedy ciasto już będzie odpowiednie, wyrabiamy je ponownie 2 minuty i dzielimy na 8 części.
Z każdego kawałka formujemy placki o średnicy ok. 13 cm i grubości 1 cm. Układamy je na papierze do pieczenia. Po czym smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy ziarnami sezamu.
Odstawiamy tak przygotowaną blachę na 10 minut Po tym czasie pieczemy 12-15 minut w temp. 220 stopni.
Przygotowanie mięsa i innych składników
Do mięsa wbijamy jajko, dodajemy łyżkę lnu mielonego oraz drobno posiekany czosnek.
Przyprawiamy pieprzem czarnym, papryką wędzoną oraz tymiankiem i majerankiem.
Kurki dokładnie myjemy, oczyszczamy, osuszamy papierowym ręczniczkiem i dodajemy do mięsa.
Papryki myjemy i kroimy z każdej po 2 plastry, które oczyszczamy z ewentualnych pestek.
Z mięsa wyrabiamy 2 duże kotlety i układamy je na folii aluminiowej na pierwszym poziomie parowaru. Zalewamy pojemnik na wodę wrzątkiem i włączamy urządzenie na 20 minut.
Mango myjemy i kroimy na pół. Połowę obieramy i kroimy w kostkę. Dodajemy umyte i przekrojone na pół pomidorki cherry, polewamy oliwą z oliwek extra vergine, przyprawiamy pieprzem czarnym i zielonym. Dokładamy garść posiekanej kolendry i polewamy sokiem z limonki.
Na 10 minut przed końcem parowania mięsa, na drugi poziom układamy plastry kolorowych papryk.
Kroimy na paski białą cebulę oraz myjemy i osuszamy sałaty.
Po wyłączeniu parowaru i upieczeniu bułek, możemy tworzyć naszego burgera :)
Na bułkę układamy sałaty, kotleta, cebulę, plastry papryk, salsę mango z pomidorkami i na wierzch kładziemy kiełki buraka.
Niby prosty burger, a wyszedł mi chyba najdłuższy przepis w historii :) Albo tak mi się wydaję, przez to, że ostatnio tych nowych przepisów bardzo mało i trochę odzwyczaiłem się od pisania.
Jesteście ciekawi jak było, na Mistrzostwach Burgerowych, o których wspominałem na początku i jak wyglądało 20 burgerów oraz kto wygrał i czy warto iść na kolejne wydarzenie ? :) Jeśli choć na jedno pytanie odpowiedzieliście twierdząco łapcie linka do mojej relacji : Mistrzostwa Burgerowe
Zapraszam też wszystkich na kolejne Mistrzostwa Burgerowe, które odbędą się 27-28 sierpnia na PGE Narodowy. Żarcie na Kółkach robi najlepsze i największe zloty :) Nie samymi burgerami człowiek żyję, więc będzie prawie 100 Food Trucków z daniami z całego świata. Łapcie link do wydarzenia, żebyście byli na bieżąco jakie Food Trucki będą i jakie jeszcze atrakcje przygotowali organizatorzy :)
Dodatkowo w niedziele na Stadionie będzie Memoriał Kamili Skolimowskiej, gdzie będzie można podziwiać naszych olimpijczyków, na memoriał jest darmowy wstęp, także warto ten weekend spędzić w okolicach Stadionu Narodowego :)
Jako, że będę kolejny raz sędzią, to czeka mnie mega wyzwanie 20 burgerów i mam na to tylko niedziele tym razem, także jakby ktoś z czytelników chciał mi pomóc w jedzeniu i ocenianiu, piszcie śmiało najlepiej na FB bloga w wiadomościach :)
Pozdrawiam i smacznego
Adam
Smakowicie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie i na pewno też tak smakuje :)
OdpowiedzUsuńKinga
Super przepis!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :-)
http://www.mecooks.com
Wygląda genialnie! Ja ostatnio próbuję gotować trochę z www.kcalmar.com . Polecam, jako inspirację:)
OdpowiedzUsuńNiech Pan do nas powróci :c ten blog jest przegenialny. Jestem Pana fanką :)
OdpowiedzUsuńNiech Pan do nas powróci :c ten blog jest przegenialny. Jestem Pana fanką :)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego na talerzu :D
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten przepis jest szczególnie ciekawy. Bardzo lubię burgery i często zamawiam sobie do pracy z BurgerKing. Moim ulubionym jest Triple Whopper, gdzie jest dużo mięsa. Dostawa jest szybko, dlatego nie muszę martwić się o przygotowywanie wcześniej posiłku. Z resztą, nie jestem dobra w gotowaniu potraw, dlatego często jem na mieście :) Ma to związek również z tym, że mam niewiele czasu, a kupowanie jedzenia na mieście jest dla mnie zdecydowanie wygodniejsze. Restauracyjne menu jest zdecydowanie bardziej rozbudowane niż kiedyś i fanatycy burgerów mogą zamówić naprawdę solidną porcję z dużą ilością dodatków, które mi odpowiadają. Zdecydowanie lepiej wolę BK niż McDonalds lub kilka opcji z Kfc.
OdpowiedzUsuńBurger jest naprawdę pyszny. Swojego czasu wrzucaliśmy przepis na dietetyczny przepis na burgera na Silniejszy.pl i było pysznie, ale ten Twój... wygląda przegenialnie. Dzięki za super inspirację!
OdpowiedzUsuńNiezależnie od tego, czy jest to tradycyjny cheeseburger czy bardziej eksperymentalna wersja z nietypowymi składnikami, pyszny burger zawsze potrafi mnie zachwycić swoim niepowtarzalnym smakiem!
OdpowiedzUsuń